🌠 O Czym Można Rozmawiać Z Przyjaciółką
O czym rozmawiać z koleżanką jeśli chcemy ją lepiej poznać. Pytania typu „co by było gdyby” O czym rozmawiać z koleżanką O filmach! Książki jako najlepszy temat do rozmów z koleżanką. Muzyka jako doskonały temat do rozmów. O czym rozmawiać z koleżanką? 5 tematów, które zawsze się sprawdzają! | Styl życia Radio ZET
Jest tu jeszcze coś. Gdy rozmawiamy z kimś w sposób otwarty i szczery, to nas zmienia, transformuje, ożywia, rozwija w nas nowe umiejętności. Z całą pewnością mężczyzna, który ma kontakt z przyjaciółką, wszystko, co pozytywne w tej relacji, przeniesie na inne sfery życia, także do swojej partnerskiej relacji.
Więc o czym możesz porozmawiać z facetem, którego lubisz? Tak, wszystko! Jeśli ludzie, jak to mówią, pasują do siebie, nie będą nawet mieli sytuacji, kiedy będą musieli zastanowić się nad tym, o czym rozmawiać. Rozmowa będzie po prostu naturalna i płynna. Jednak nadal możesz podać listę osób, o których dobrze jest mówić.
Chcesz wiedzieć, jak rozmawiać z partnerem, by rozwiązać konflikt, ale się nie pokłócić. Pomoże w tym porozumienie bez przemocy. Zobacz, o czym warto pamiętać podczas rozmowy z partnerem, jak prowadzić rozmowę, by nie eskalować konfliktów.
Zwróć jej grzecznie na to uwagę i powiedz, jak się z tym czujesz. Ona może jeszcze nie rozumieć, jak może to być nieprzyjemne dla Mamy, gdy ktoś w niewłaściwy sposób mówi o jej dziecku. Sądzimy, że jak jasno przedstawisz jej swoją perspektywę, to nie będzie miała najmniejszych problemów ze zrozumieniem. Nie bagatelizuj jej
To rozmowy bez tabu, bez cenzury, niczym z najlepszą przyjaciółką wnoszą w nasze życie więcej, niż niejedno szkolenie czy kurs. Pozwalają również przypomnieć sobie, że podstawą wszystkiego jest słowo, bezpośredni kontakt, spojrzenie i rozmowa. Warto zatem, po przeczytaniu książki, umówić się na kawę z przyjaciółką.
Zobacz 2 odpowiedzi na pytanie: O czym moge z kolegą rozmawiać? Systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z tej strony internetowej (web scraping), jak również eksploracja tekstu i danych (TDM) (w tym pobieranie i eksploracyjna analiza danych, indeksowanie stron internetowych, korzystanie z treści lub przeszukiwanie z pobieraniem baz danych), czy to przez roboty, web
Wywiad to forma tekstu dziennikarskiego, która jest zapisem rozmowy z jakąś osobą (często znaną). Znaczące jest to, że w wywiadzie nie zamieszczamy własnych przemyśleń i stwierdzeń, a zapisujemy wypowiedzi osoby, z którą wywiad przeprowadzamy. Czytający zapis wywiadu nie jest zainteresowany naszą opinią, ale czyta tekst po to, by poznać zdanie i poglądy osoby, a którą
Nie zapomnijcie o tym, że zawsze warto podjąć temat, jeżeli jakaś kwestia zainteresuje Was w szczególności. Prawdziwe zainteresowanie jest najlepszą i w pełni naturalną sytuacją, by dobrze rozmawiać podczas randki. Niestety, wielu mężczyzn nie wie jak rozmawiać z kobietami, by zdobyć ich zainteresowanie. Często się
Wczoraj próbowałam z nim rozmawiać, ale on tylko powiedział wykrzyczał, że dokonałam już wyboru (pojechałam do tej koleżanki) i on ze mną nie ma już czym rozmawiać, skoro wybrałam ją to czemu u niej nie zamieszkam, przeklinał do mnie - nie chcę się zajmować dziećmi, powiedział ,że żałuje ze ze mną jest i już dalej nie
Ważne jest, aby mieć rozwijające rozmowy z osobą, którą kochasz. Oto kilka tematów do rozmowy ze swoją dziewczyną, które z pewnością wywołają ciekawą i wciągającą rozmowę: Marzenia i cele: Omawiając marzenia i cele, warto pamiętać, że nie chodzi tylko o ich osiągnięcie, ale także o podróż w dotarciu do nich.
Latami dochodziłem do efektów jakie mam teraz. W tym kursie dostaniesz naprawdę dużo wartościowej wiedzy o tym jak prowadzić rozmowy z dziewczynami. Dowiesz się jak prowadzić rozmowę z dziewczyną od początku. Jak wykonać pierwszy telefon do dziewczyny i o czym z nią rozmawiać. Wszystko na podstawie materiałów AUDIO.
KOr7n. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2011-05-05 14:14:39 monyc Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-09 Posty: 107 Temat: Jak pracować z przyjaciółką w jednej firmie? Wszystkie wiemy, że praca z przyjaciółką w jednej firmie potrafi być krótko mówiąc trudna. Czasami ludzie zupełnie inaczej zachowują się w pracy i poza nią. Oczywiście pracując w jednej firmie należy przestrzegać ogólnie przyjętych zasad i nie przekraczać pewnych granic. Mam tu na myśli zwierzenia typu "kolejny facet ma mnie gdzieś". Takie rozmowy lepiej zostawić sobie na wieczór. Plotkowanie o wszystkim i o wszystkich w firmie też lepiej sobie darować. Czasami język sam się rozwiązuje i to w nieodpowiednim momencie, a stawką może tu być zarówno nasza przyjaźń jak i musi być przyjaźń kiedy jest się szefową swojej własnej przyjaciółki, bo wiadomo każde zachowanie jest na cenzurowanym i czasem każdy akt proszenia o wykonanie czegoś może być odebrany jako wywyższanie się. Niełatwiej jest kiedy przyjaciółka jest z kolei naszą szefową. Myślę, że w takiej sytuacji trzeba okazać szacunek i podziw i być po prostu z niej dumną. Od takiej osoby można się wiele nauczyć. W sumie najgorzej jest kiedy szefowa myśli, że jest naszą przyjaciółką, a tak naprawdę zwyczajnie ją się wykorzystuje i czeka się tylko na jej potknięcie. Sytuacja patowa, ja osobiście bardzo zaprzyjaźniam się ze swoimi pracownikami, ale zawsze staram się rozgraniczyć pracę i przyjaźń. I myślę, że to funkcjonuje, nigdy po pracy nie traktuje nikogo wg stanowiska, to nie ma z przyjaciółkami? 2 Odpowiedź przez 2011-05-05 14:44:22 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-05 Posty: 5 Odp: Jak pracować z przyjaciółką w jednej firmie? Pytanie tylko czy mówimy o prawdziwej przyjaźni czy tylko o jakimś bliżej nieokreślonym "tworze" który jest namiastką przyjaźni powołanym do życia wyłącznie w celu poprawienia atmosfery w miejscu uważam że wszystko zależy od charakteru firmy. Nie wyobrażam sobie np. aby w firmie w której panują korporacyjne układy i zwyczaje można było pracować z przyjaciółmi. W takich firmach panują niestety "dzikie prawa buszu", kopanie dołków, wygryzanie ze stanowisk, podkładanie "świnek" itp. W korporacyjnym "piekiełku" z przyjaźni chyba nic nie wyjdzie, bo albo przyjaźń albo 3 Odpowiedź przez monyc 2011-05-12 15:27:41 monyc Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-09 Posty: 107 Odp: Jak pracować z przyjaciółką w jednej firmie? napisał/a:Pytanie tylko czy mówimy o prawdziwej przyjaźni czy tylko o jakimś bliżej nieokreślonym "tworze" który jest namiastką przyjaźni powołanym do życia wyłącznie w celu poprawienia atmosfery w miejscu w miejscu pracy tworzą się takie dziwne relacje, żeby pracowało się nam lepiej. Często jednak nie ma się nawet ochoty aby iść z "przyjaciółką" z pracy po godzinach na kawę. Bo tak naparwdę to nie ma o czym pogadać, jedyne co nas łączy to praca. 4 Odpowiedź przez Olinka 2011-05-24 01:18:00 Olinka Redaktor Naczelna Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-12 Posty: 45,381 Wiek: Ani dużo, ani mało, czyli w sam raz ;) Odp: Jak pracować z przyjaciółką w jednej firmie? Zacznijmy od tego, że warto byłoby sprecyzować czy mówimy tu o przyjaźniach zawieranych w pracy czy o wspólnej pracy osób, które przyjaźniły się już wcześniej ( poza nią)?Prawdę mówiąc nie pracowałam nigdy z przyjaciółką, bywało jednak, że z czasem, z poznanymi w pracy osobami, zaprzyjaźniałam się i te przyjaźnie trwają nawet do dzisiaj, choć każda z nas zawodowo już dawno poszła w swoją stronę. Przypuszczam, że praca w jednej firmie może przyjaźń mocno wystawić na próbę i o ile przyjmiemy, że jedna drugą niejako ,,wciąga" do pracy i na początku może być to nawet bardzo wygodne, o tyle z czasem coraz bardziej kłopotliwe. I tak jeśli na przykład występuje tu dodatkowo stosunek przełożona- podwładna na pewno rodzi to mnóstwo niezręcznych sytuacji, jak choćby wówczas, gdy przyjaciółka zasługując na reprymendę oczekuje, że jej nie otrzyma, bo przecież... cała załoga patrzy. Podobnie jest też kiedy czuje się zbyt pewnie, bo ma przecież kogoś, kto jest ,,na górze" i powinien ją ochronić, poprzeć, w razie czego dopomóc. I być może dlatego właśnie byłoby mi naprawdę trudno dobrowolnie zdecydować się na pracę z przyjaciółką, wolałabym nie musieć przekonywać się na własnej skórze czy wytrzymamy tę próbę, tym bardziej, że przyjaźń jest dziś naprawdę ogromną wartością, towarem wręcz deficytowym. "Nie czyń samego siebie przedmiotem kompromisu, bo jesteś wszystkim, co masz." (Janis Joplin)[olinkowy status to już historia, z niezależnych ode mnie przyczyn technicznych właściwy zobaczysz dopiero w moim profilu ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Rozstanie z przyjaciółką - do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 17 ] 1 2012-10-28 18:21:39 TylkoTy Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-28 Posty: 6 Temat: Rozstanie z przyjaciółkąWitam, mam pytanie co zrobić ? otóż chodzi o to, że z przyjaciółką byłyśmy bardzo zrzyte , byłyśmy dla siebie jak siostry , lecz wszystko się skończyło . Byłam z chłopakiem , spotykaliśmy się we 3 , różne wypady , wspólne wieczory , bo chciałam być blisko i jednej i drugiej osoby , z chłopakiem nam nie wyszło , więc się rozstaliśmy , zaczął świrować do mojej przyjaciółki , zaczęli się spotykać , po tygodniu czasu nawet zamieszkali razem , lecz nie o to tu chodzi , chodzi o to , że byłam trochę zła na nią o to i się trochę posprzeczałyśmy , lecz szybko nam minęło i znów zaczęłyśmy dzwonić i pisać ze sobą , lecz po tym jak z nim zamieszkała przestała się do mnie odzywać , nie odzywa się do nikogo , czy to może być koniec naszej przyjaźni czy mogę mieć nadzieję jeszcze na to , że wróci ? jest mi bardzo przykro , że odeszła , bardzo ją kochałam jak siostrzyczkę 2 Odpowiedź przez nika29 2012-10-28 19:49:02 nika29 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-13 Posty: 876 Wiek: 30 Odp: Rozstanie z przyjaciółką szkoda ze przez faceta wszystko siadło ambicja i brak rozumu to najlepsze wiosła w drodze do sukcesu 3 Odpowiedź przez trabik 2012-10-28 20:37:33 trabik Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-25 Posty: 5 Odp: Rozstanie z przyjaciółkąTrudna sprawa... Ale poczekaj aż wszystko się uspokoi. Może to on wywiera na nią wpływ. Wątpie, że po prostu przekreśliła by waszą przyjażń. Z czasem wszystko się okaże, głowa do góry. 4 Odpowiedź przez Jaga Baba07 2012-10-29 11:12:15 Ostatnio edytowany przez Jaga Baba07 (2012-10-29 11:12:52) Jaga Baba07 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-14 Posty: 2,413 Wiek: Często pytają o dowód, pokazuję prawko. Odp: Rozstanie z przyjaciółką Oboje są siebie warci- Twój były, a jej obecny i ona- "przyjaciółka".Gdyby była w porządku wobec Ciebie, nie zgodziłaby się na to, żeby eks przyjaciółki stał się jej chłopakiem. Przegoniłaby go, a nie przygarniała. Pewnie będąc jeszcze z Tobą, kręcił z "przyjaciółką". Ale tak to jest, gdy się ciągnie na randki swoją po co przyjaźń ma wrócić? Ona ma już Twojego byłego, Ciebie nie potrzebuje do szczęścia. Odezwie się, gdy zacznie się coś między nimi psuć, bo kto inny nie znałby go lepiej, jak była dziewczyna i jednocześnie "przyjaciółka"?Zastanawia mnie Twoja postawa. Uległa. Rozejrzyj się wokół- nie ma nikogo, kto mógłby się stać Twoim prawdziwym przyjacielem? Nie traktuj życia zbyt serio. I tak żyw z niego nie którzy nie lubią kotów, zawsze myślą, że ta niechęć jest jakąś szczególną zaletą 5 Odpowiedź przez flores18261 2012-10-29 20:27:58 flores18261 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Kucharz Zarejestrowany: 2010-11-24 Posty: 2,285 Wiek: 1984/5/06 (Bliznięta) Odp: Rozstanie z przyjaciółką Miałam podobną sytuację kilka lat temu miałam przyjaciółkę bardzo ją lubiłam spędzaliśmy dużo czasu razem Sylwię poznałam na obozie Szkolnym miałam wtedy chyba 15lat ona była starsza o kilka lat . Było wszystko ok ale do czasu gdy ona poznała faceta wszystko się zmieniło... ona się zrobiła dziwna dla mnie jakaś obca nie wiem czy to wina tego faceta czy jej było mi strasznie zle gdy jej już nie było w moim życiu ( postanowiłam , że muszę zerwać tą znajomość bo to nie ta Sylwia którą poznałam on chyba miał zły wpływ na nią mało mnie już to obchodzi dla mnie ona umarła ( Pierwsze kilka miesięcy były trudne ale dałam radę i tak mineło już dobre 7lat... jak się już nie przyjaznimy . Miałam okazję ją kiedyś spotkać na mieście szła z dziećmi z sklepu , wtedy jak się znałyśmy była w ciąży zle mi się z nią rozmawiało więc mało się co odzywałam więc siostra dużo z nią rozmawiała bo ja czułam się przez nią oszukana ( Dziś już mi jej nie braknie owszem chciałabym z kims pogadać bo jednak rozmowa dobrze robi z kimś bliskim ale trudno czasami tak musi być. Autorko TylkoTy zostaw ich w spokoju nie są Ciebie warci przykre to , że Twój facet jest z Twoją jak ja nazwałas przyjaciółką ja na Twoim miejscu zaczeła żyć swoim życiem. Zauroczenie Tobą przeistoczyło się nagle w kxxx silną miłość. ? Namiętności Jego pocałunku nie da się ubrać w słowa. Za każdym razem jest coraz bardziej niesamowity. Bez Ciebie nie chcę przeżyć ani jednej chwili, bo nie ma nikogo takiego jak Ty. ONLY GOD CAN JUDGE ME 6 Odpowiedź przez TylkoTy 2012-10-30 07:49:34 TylkoTy Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-28 Posty: 6 Odp: Rozstanie z przyjaciółką Jaga Baba07 napisał/a:Oboje są siebie warci- Twój były, a jej obecny i ona- "przyjaciółka".Gdyby była w porządku wobec Ciebie, nie zgodziłaby się na to, żeby eks przyjaciółki stał się jej chłopakiem. Przegoniłaby go, a nie przygarniała. Pewnie będąc jeszcze z Tobą, kręcił z "przyjaciółką". Ale tak to jest, gdy się ciągnie na randki swoją po co przyjaźń ma wrócić? Ona ma już Twojego byłego, Ciebie nie potrzebuje do szczęścia. Odezwie się, gdy zacznie się coś między nimi psuć, bo kto inny nie znałby go lepiej, jak była dziewczyna i jednocześnie "przyjaciółka"?Zastanawia mnie Twoja postawa. Uległa. Rozejrzyj się wokół- nie ma nikogo, kto mógłby się stać Twoim prawdziwym przyjacielem?Mam wiele innyych przyjaciół lecz sęk w tym , że z nią wiązałam wszystko , wszystkie sekrety itp itd , tesknie za nią , wiem że postapila nie fer tak samo jak i on , i sprostowanie, mieszkalam z tym frajerem wiec nie bylo zadnych randek tylko jakies wypady nadozynki czy cos i na kawke do niej jezdzilismy czy ona do nas . ps mamy z nia po 18 lat on ma 26 , wiec moim zdaniem powinien myslec jak odpowiedzialny facet . w sumie hmm ona odwrocila sie od calej rodziny z nikim nie utrzymuje kontaktu , ostatnio tylko zadzwonila do swojej kolezanki ze nr bedzie zmieniac i to wszystko oprocz tego cisza w obec matki przyjaciol i rodziny . dodam ze przez niego poklucila sie ze swoja mame , pwyzwala ja od najgorszych i pobila w miejscu publicznym , ONA SWOJA MAME , nie wiem co robic bo naprawde mi zalezy na niej , a ona w jednej sekundzie przekreslila to co budowalismy wiele lat. 7 Odpowiedź przez TylkoTy 2012-10-30 07:59:01 TylkoTy Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-28 Posty: 6 Odp: Rozstanie z przyjaciółką flores18261 napisał/a:Miałam podobną sytuację kilka lat temu miałam przyjaciółkę bardzo ją lubiłam spędzaliśmy dużo czasu razem Sylwię poznałam na obozie Szkolnym miałam wtedy chyba 15lat ona była starsza o kilka lat . Było wszystko ok ale do czasu gdy ona poznała faceta wszystko się zmieniło... ona się zrobiła dziwna dla mnie jakaś obca nie wiem czy to wina tego faceta czy jej było mi strasznie zle gdy jej już nie było w moim życiu ( postanowiłam , że muszę zerwać tą znajomość bo to nie ta Sylwia którą poznałam on chyba miał zły wpływ na nią mało mnie już to obchodzi dla mnie ona umarła ( Pierwsze kilka miesięcy były trudne ale dałam radę i tak mineło już dobre 7lat... jak się już nie przyjaznimy . Miałam okazję ją kiedyś spotkać na mieście szła z dziećmi z sklepu , wtedy jak się znałyśmy była w ciąży zle mi się z nią rozmawiało więc mało się co odzywałam więc siostra dużo z nią rozmawiała bo ja czułam się przez nią oszukana ( Dziś już mi jej nie braknie owszem chciałabym z kims pogadać bo jednak rozmowa dobrze robi z kimś bliskim ale trudno czasami tak musi być. Autorko TylkoTy zostaw ich w spokoju nie są Ciebie warci przykre to , że Twój facet jest z Twoją jak ja nazwałas przyjaciółką ja na Twoim miejscu zaczeła żyć swoim swoim zyciem, mam faceta i wielu innych przyjaciol jak wspomnialam wczesniej . Lecz brakuje mi jej , tlumie to w sobie , nikomu nie mowie , nie utrzymujemy kontaktu z dobre 2 tygodnie juz ponad 2 , od kad wybrala jego . tylko ze no on ja sprowadzi na zla droge , na moj temat wygaduje rozne bzdury , po prostu nie chce zeby on ja zniszczyl , lecz ona wybrala takie zycie . 8 Odpowiedź przez Dussia 2012-10-30 08:25:49 Dussia Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-24 Posty: 649 Wiek: 34 Odp: Rozstanie z przyjaciółką Skoro ona tak potraktowała matkę i podniosła na nią rękę to nie jest warta niczego. Jak można nawet przyjaźnić się z kimś takim skoro nie szanuje rodziny to jak ma szanować Ciebie i twoją przyjaźn. Nie jest nic watra dziewucha. To nie on ją zmienił w przeciągu 2 tygodni tylko ona taka jest. przygarnij kropka... 9 Odpowiedź przez flores18261 2012-10-30 14:37:20 flores18261 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Kucharz Zarejestrowany: 2010-11-24 Posty: 2,285 Wiek: 1984/5/06 (Bliznięta) Odp: Rozstanie z przyjaciółką TylkoTy napisał/a:flores18261 napisał/a:Miałam podobną sytuację kilka lat temu miałam przyjaciółkę bardzo ją lubiłam spędzaliśmy dużo czasu razem Sylwię poznałam na obozie Szkolnym miałam wtedy chyba 15lat ona była starsza o kilka lat . Było wszystko ok ale do czasu gdy ona poznała faceta wszystko się zmieniło... ona się zrobiła dziwna dla mnie jakaś obca nie wiem czy to wina tego faceta czy jej było mi strasznie zle gdy jej już nie było w moim życiu ( postanowiłam , że muszę zerwać tą znajomość bo to nie ta Sylwia którą poznałam on chyba miał zły wpływ na nią mało mnie już to obchodzi dla mnie ona umarła ( Pierwsze kilka miesięcy były trudne ale dałam radę i tak mineło już dobre 7lat... jak się już nie przyjaznimy . Miałam okazję ją kiedyś spotkać na mieście szła z dziećmi z sklepu , wtedy jak się znałyśmy była w ciąży zle mi się z nią rozmawiało więc mało się co odzywałam więc siostra dużo z nią rozmawiała bo ja czułam się przez nią oszukana ( Dziś już mi jej nie braknie owszem chciałabym z kims pogadać bo jednak rozmowa dobrze robi z kimś bliskim ale trudno czasami tak musi być. Autorko TylkoTy zostaw ich w spokoju nie są Ciebie warci przykre to , że Twój facet jest z Twoją jak ja nazwałas przyjaciółką ja na Twoim miejscu zaczeła żyć swoim swoim zyciem, mam faceta i wielu innych przyjaciol jak wspomnialam wczesniej . Lecz brakuje mi jej , tlumie to w sobie , nikomu nie mowie , nie utrzymujemy kontaktu z dobre 2 tygodnie juz ponad 2 , od kad wybrala jego . tylko ze no on ja sprowadzi na zla droge , na moj temat wygaduje rozne bzdury , po prostu nie chce zeby on ja zniszczyl , lecz ona wybrala takie zycie .Sama widzisz wybrała takie życie , może się jeszcze obodzi byle nie za pózno ... Zauroczenie Tobą przeistoczyło się nagle w kxxx silną miłość. ? Namiętności Jego pocałunku nie da się ubrać w słowa. Za każdym razem jest coraz bardziej niesamowity. Bez Ciebie nie chcę przeżyć ani jednej chwili, bo nie ma nikogo takiego jak Ty. ONLY GOD CAN JUDGE ME 10 Odpowiedź przez TylkoTy 2012-10-30 17:04:38 TylkoTy Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-28 Posty: 6 Odp: Rozstanie z przyjaciółkądziekuje za wasze wypowiedzi , duzo mi pomogly , wiele rzeczy ktore piszecie mowia tez moi znajomi i rodzina , moze nie jest warta tej przyjazni i wgl , ale duzo razem przeszlysmy i tesknie za wspolnymi chwilami bardzo . 11 Odpowiedź przez Bombelini 2012-10-31 20:51:24 Bombelini Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-31 Posty: 3,127 Odp: Rozstanie z przyjaciółką Myślę że cokolwiek byś nie zrobiła Ona i tak tego nie uszanuje, musi sama dostrzec to co robi źle , a że matkę swoją pobiła w szoku jestem.... i no już nie napiszę co pewno Ci jej brak i będzie przez jakiś czas, w końcu trochę razem myślę że nie masz o co walczyć, -------------------------------------------------------------------------------Moja obojętność? Pracuję nad nią już bardzo długo... 12 Odpowiedź przez TylkoTy 2012-11-01 19:54:05 TylkoTy Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-28 Posty: 6 Odp: Rozstanie z przyjaciółką Bombelini napisał/a:Myślę że cokolwiek byś nie zrobiła Ona i tak tego nie uszanuje, musi sama dostrzec to co robi źle , a że matkę swoją pobiła w szoku jestem.... i no już nie napiszę co pewno Ci jej brak i będzie przez jakiś czas, w końcu trochę razem myślę że nie masz o co walczyć,Szczerze, nawet nie walcze, nie staram sie mam to gdzies bo to jej zycie mam to gdzies, ale boli mnie ze skrecila wszystko, budowalyysmy ta przyjazn przez 6 lat . ! myslalam ze nikt nas nie rozdzieli bo przetrwalysmy naprawde te dobre i zle chwile. pewnie jeszcze wroci z podkulonym ogonem , ale szczerze ? nie ma gdzie wracac . jeszcze raz dziekuje za wasze rady 13 Odpowiedź przez myszka92 2012-11-12 12:39:47 myszka92 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-31 Posty: 300 Wiek: 26 Odp: Rozstanie z przyjaciółkąno i ja mam podobnie też odkąd moja "przyjaciółka" ma chłopaka (czyli jakieś półtora roku) zmieniła się strasznie.. nie widujemy się już w sumie chociaż mieszkamy w jednej miejscowości. Jak mnie widzi gdzieś pod kościołem czy coś to tylko "cześć" i tyle, idzie pościskana ze swoim. Czasem napisze jakiegoś sms do mnie, ale to bardzo rzadko.. teraz to ja z nią mogę pogadać tylko o stażu (co tam robię ciekawego i takie tam pierdoły), pogodzie i studiach.. nie mam już z nią o czym gadać, zrobiła się całkiem inna. I szczerze to w sumie jakoś nie mam ochoty z nią gadać bo szkoła i praca to tematy,o których średnio zazwyczaj ma się rozmawiać w czasie wolnym Na początku też z leksza to przeżywałam trochę, bo fakt faktem byłyśmy dosłownie jak siostry, a teraz kompletnie mnie to nie obchodzi, mam w nosie co ona robi. Sama wybrała. Byc może kiedyś tak jak mówisz TYLKO TY wróci z podkulonym ogonem, ale szczerze też mnie to już nie będzie obchodziło ja też mam swoje życie, swojego chłopaka i 2 na prawdę genialne koleżanki, które były zawsze. Co prawda to nie to samo co z nią, wiadomo przyjaciółka a dobra koleżanka to coś innego, ale na samotność nie narzekam. To ona będzie miała kiedyś problem. I w sumie już ma, bo ludzie nie wiedzą co się z nią dzieje, gadają, że strasznie się zmieniła, no miło się tego nie słucha, ale przecież taka jest prawda. Siedzi tylko z tym swoim w domu i zachowuje się jak emeryt, na żadne imprezy z nami nie chodzą, ogniska, wypady nic kompletnie! On to w sumie nawet mi cześć nie gada Dziewczyna ma lat 19.. no cóż jej życie. W każdym razie z czasem da się jakoś przeżyć stratę przyjaciółki bo chyba tak mogę to nazwać... 14 Odpowiedź przez TylkoTy 2012-11-21 19:56:21 TylkoTy Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-28 Posty: 6 Odp: Rozstanie z przyjaciółkądokladnie , przezywalam na poczatku a teraz , mam to gdzies podobnie jak ty (myszka92) mam 2 kolezanki, bardzo dobre kolezanki, ale nie zastepuja "siostry" czasami znarza mi sie ja spotykac, zlewczo do niej podchodze tak jak ona do mnie , zaczna sie problemy sama przyjdzie lecz niestety bedzie za pozno . . . 15 Odpowiedź przez nika29 2012-11-21 21:26:46 Ostatnio edytowany przez nika29 (2012-11-21 21:30:02) nika29 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-13 Posty: 876 Wiek: 30 Odp: Rozstanie z przyjaciółką kurde zawsze tak bylo, ze facet wszystko psuje:(jak bylo z moja przyjaciolką-odkąd poznala andrzeja swiat dla niej przestal istniec, druga milena ze slawkiem pod jego wplywem zniknela z mojej orbity(przyszla do mnie-telefony,wracaj, gdzie obiad, co robisz)...skarżyła się na niego, a ja 1,5 roku milczałam i raz coś powiedzialam. wiecej jej nie to inne problemy jak sie ma bylo ze mną?otóz mialam towarzystwo, chodzilismy 2 razy na tydzien(sob,piątek) do klubu,poznalam mojego chlopaka poszedl z nimi, jednak wkurzało go ich tempo, łażenie po klubach zamiast zabawa w jednym, potem był jeszcze numer z sylwestrem(wysoki chlopak posadzony na stołku,bo zabrakło kanapy:), takim jak do obierania ziemniaków) a po sylwestrze numer z grilem na majówkę. jakieś fruzie obce mogły sobie przyjść a dla niego zabrakło miejsca:> fruzie-bo myslalam ze cos znacze w towarzystwie mojej kuzynki, ale chyba nic nie znaczylismy:( "ale ty mozesz przyjsc-uslyszalam-ale wiecej osob nie moge sciagac" nic nie znaczący obcy ludzie mogli przyjsc, a my nie!to koniec-powiedziala wtedy moja ciotka-wybierasz chlopaka albo po raz pierwszy stanelam na rozdrożu, wybralam jego, dzis mam kilku tygodniach kiedy się"odczepilam" zaczelam sluchac podteksty, jakies przytyczki, zlosliwosci. zazdrosc, ze wole jego nie ich? a dokladnie nie ją-moją tu mowi wraca z podkulonym ogonem...juz tak jest ze przyjaznie sie urywaja gdy pojawia sie milosc, potem zwiazki sie sypia i pojawiaja sie nowi znajomi. czesto nawet mysle ze stracic/odejsc jest gorzej niz niewypal półrocznego związku. odejsc/stracic...czesto wspolne drogi sie koncza, np ktos wyjezdza do anglii,wychodzi za mąż czy po prostu coś sie kończy. ambicja i brak rozumu to najlepsze wiosła w drodze do sukcesu 16 Odpowiedź przez nika29 2012-11-21 21:33:04 Ostatnio edytowany przez nika29 (2012-11-21 21:37:11) nika29 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-13 Posty: 876 Wiek: 30 Odp: Rozstanie z przyjaciółką dodam tylko ze moja kuzynka wybierala zawsze towarzystwo, a faceci po prostu znikali! bo ile mozna dzielic czas miedzy kluby i grile- jak sie kogos ma to sie woli posiedziec samemu. wybierala kolegów, a kilku fajnych gosci ucieklo. dzis ma 32 lata i jest sama. ambicja i brak rozumu to najlepsze wiosła w drodze do sukcesu Posty [ 17 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
Odpowiedzi Nie mam przyjaciółki, więc na szczęście nie mam takich zmartwień ;) Ale uważam, ze jak się z kimś woduje bardzo często to nic dziwnego, że w końcu kończą się tematy. Nie da się rozmawiać w nieskończoność. Takie małe "kryzysy" zdarzają się :) Gdy mi i mojej "psiapsi" zabraknie tematu, to po prostu idziemy/siedzimy w ciszy, która zazwyczaj nie trwa długo, ewentualnie wspominamy gimnazjum :D w obecnej szkole tak mam 3 "przyjciółi" które sie całkowicie różnią i nie mam z nimi zabardzo tematów do rozmowy ale za to na kursach poznałam 2 z którymi mogę rozmawiać cały czas. i wydaję mi się że z taką prawdziwą przyjaciółka zasze jakiś temat do rozmowy się znajdzie ;) blocked odpowiedział(a) o 19:23 Czasem też mi się tak wydaje, ale jakoś nie przeszkadza nam wspólne wracanie do domu w ciszy (oczywiście nie całą drogę, bo jestem zbyt wielką gadułą). Ja mam takie szczęście w pechu gdyż moja przyjaciółka cały czas gada bez przerwy po prostu gadamy o niczym wspominamy sobie :) oczywiście istnieją momenty ciszy ale jakoś wtedy nie czujemy się niezręcznie czy coś ;p każdemu się to zdarza :) blocked odpowiedział(a) o 19:25 Nie mam tak, bo nie mam przyjaciół. Ja tak mam. Gadamy ze sobą, aleee jakoś ta rozmowa nam nie wychodzi. Mogę Ci powiedzieć, że na pewno jedna ze stron (Ty albo Twoja przyjaciółka) 'nie staracie sie' tzn nie chce wam sie gadać i gadać tak tylko żeby nie było cicho. Może spędzacie ze sobą za dużo czasu? Wiesz, to nie wpływa dobrze jeśli siedzicie ze sobą 24/7 i ciągle gadacie. To że jesteście przyjaciółkami nie znaczy, że musicie ciągle ze sobą przebywać. Dajcie sobie troche czasu, źebyście zatęskniła za sobą. Uważasz, że ktoś się myli? lub
Bywa, że przyjaciółka prosi cię o radę w ważnej dla niej sprawie, a ty nie bardzo wiesz, jak jej pomóc? Spokojnie! Tu znajdziesz potrzebne podpowiedzi. Najważniejsze, byś zawsze starała się działać bardzo ostrożnie. Koleżanka twoje słowa może bowiem potraktować jak wyrocznię. A to oznacza, że rady błędne czy nie do końca przemyślane, zamiast pomóc, wręcz pogłębią kłopoty. Sprawdź więc na wszelki wypadek, jak na niektóre typowo kobiece problemy zapatrują się psycholodzy. Łatwiej wtedy unikniesz pomyłki, gdy przyjdzie ci wystąpić w roli zaufanego Nieporozumienia w związku Awantury z byle powodu, brak czułości, ciche dni, zdrada... Choć takie doświadczenia zawsze są dla kobiety bardzo bolesne, warto pamiętać, że za konflikty w związku zwykle odpowiadają obie strony. Zamiast więc skupiać się na obwinianiu partnera przyjaciółki („Jak on mógł ci to zrobić!”), lepiej spojrzeć na problem z dystansem i wspólnie poszukać przyczyn kryzysowej sytuacji. Może oboje za rzadko się przytulają, bo – jak to w życiu – przeszkodą jest brak czasu, obowiązki, praca? Kłótnie niekoniecznie są złe, o ile tylko partnerzy nie ranią się nawzajem. A jeżeli trwają w milczeniu? Pomóc może... wyciągnięcie ręki do zgody. Pamiętaj, nawet męska niewierność nie musi automatycznie oznaczać końca związku. Pod warunkiem, że on i ona są gotowi wspólnie nad nim Różne problemy z dziećmi Jak odzwyczaić dwulatka od smoczka, czy karać przedszkolaka klapsami, co robić, gdy nastolatek pyskuje? Podobne pytania prędzej czy później zadaje sobie prawie każda kochająca mama. Najlepsza strategia? Po pierwsze, dodać przyjaciółce otuchy („Poradzisz sobie!”). Po drugie, delikatnie przypomnieć, że w postępowaniu z dziećmi najważniejsze są cierpliwość, spokój i dialog. Kary fizyczne są oczywiście niedopuszczalne. W zmianie dziecięcych nawyków zwykle pomaga metoda małych kroczków. A opryskliwemu nastolatkowi trzeba czasami stanowczo powiedzieć: „Stop!”. Już tego rodzaju proste, serdeczne sugestie mogą dać zatroskanej koleżance sporo do myślenia i pomóc jej uporać się z problemami wychowawczymi. 3. Nie najlepsze relacje z teściową Wpada bez uprzedzenia, wszystko krytykuje. A to prowadzi do napięć w małżeństwie. Nie trzeba ich zaogniać (np. żądając, by mężczyzna wybierał między matką a żoną). Lepiej postawić na tolerancję i życzliwość. Co to oznacza? Na niektóre zachowania teściowej (np. krytyczne uwagi) czasem warto przymknąć oko. Rzeczy zaś nie do zaakceptowania najlepiej z matką partnera spokojnie omówić (np. poprosić, aby uprzedzała o swoich wizytach). To może ułatwić przełamanie barier. 4. Kłopoty w pracy mocno stresują Konflikty w zespole, plotki, nieznośne zachowanie szefa... Z podobnych sytuacji nie każdy potrafi wyjść obronną ręką. Często dzieje się tak dlatego, że chowamy głowę piasek albo przeciwnie – dajemy się ponieść nerwom. Nie tędy droga! Kiedy ktoś np. kradnie nasze pomysły, nie wolno przemilczać sprawy. Jednak swoje racje zawsze przedstawiajmy spokojnie i rzeczowo. A jeżeli np. stale zawalamy terminy? Wtedy warto pomyśleć o lepszej organizacji pracy lub poprosić zwierzchnika o odjęcie części obowiązków. Stres będzie wówczas mniejszy. 5. Przygnębiające kompleksy Za duży brzuszek, zbyt długi nos, nogi nie takie jak u modelki... Gdy drobny mankament urody utrudnia przyjaciółce codzienne funkcjonowanie, trzeba podnieść jej samoocenę. Jak? Choćby często przypominając, za co wszyscy lubią ją i cenią. Prawdopodobnie będzie zaskoczona, słysząc, jak wiele ma zalet. Nie zaszkodzi też doradzić koleżance, aby spróbowała nauczyć się żartować ze swych niedoskonałości. Łatwiej wtedy nabierze do nich dystansu i uwierzy w siebie. Tych rad unikaj: - „Zerwij z nim!”. Narzucanie przyjaciółce radykalnych rozwiązań to zły pomysł. Lepiej, aby sama podjęła decyzję. - „Weź się w garść”. Taka wskazówka zwykle bardziej przygnębia, niż do czegokolwiek mobilizuje. - „Nie ma się czym przejmować”. To sygnał bagatelizowania problemu i braku zrozumienia. A przecież koleżanka oczekuje, że przejmiesz się jej troskami. Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem! Najlepsze Promocje i Wyprzedaże REKLAMA
Najlepsza odpowiedź kinia045 odpowiedział(a) o 18:19: chłopie,no nie. nie wiesz o czym pisać z przyjaciółką?jak nie masz tematów to lepiej skończcie... Odpowiedzi Toralei odpowiedział(a) o 17:21 O tym jakiego koloru macie skarpety:P o waszych zainteresowaniach . ; DDD pisz o wszystkim, jaka kupe zrobilesi ile ci to zajelo , gdzie byles, jak ci mina dzien blocked odpowiedział(a) o 17:21 o tym co sie wydarzyło w szkole\pracy, jakieś śmieszne zdarzenia z waszego życia, o ciuchach, gwiazdach. Jest dużo tematów :) blocked odpowiedział(a) o 17:22 O plotach , chłopakach , generalnie to wszystkim . Alutka. nie mam skarpet :DPsychiczna. zobacz na mój nick! nie jestem dziewczyna! o czym co lubicie robić o tajemnicachchłopakachpo prostu o wszystkim jesteścieprzyjaciółmi... No ale jak sie widzimy to rozmowa sama idzie. A jak piszemy długo to już nie ma o czym :\ heh. jestem dziewczyna ja z moim kuplem moge nawet 10 gd popisac... My piszemy o ble gownie...Kto nam sie podoba co nam sie snilo jak mysmy ocennili kogos wyglad w skali 0-10 i take rozne co robimy w lato z kim bysmy sie chcieli calowac. Fajnie mi sie z nim pisze ale wiem ze ja mu sie podobam i on mi troche tez wiec czasami jest cieszko :* Uważasz, że ktoś się myli? lub
o czym można rozmawiać z przyjaciółką